Od kilku miesięcy w różnych krajach, nie tylko w Europie, odbywają się strajki młodzieży organizowane w celu zwrócenia uwagi polityków na problemy środowiska. Zapoczątkowała je 16-letnia Greta Thunberg ze Szwecji, która z zajęć szkolnych rezygnuje w każdy piątek. Od tego miesiąca do kampanii chcą dołączyć także uczniowie z Polski. Do tego grona dołączyli również uczniowie olsztyńskich szkół. – Chcemy reakcji ze strony polityków, zmiany polityki energetycznej oraz edukacji w dziedzinie ekologii. Przyszłość planety jest w naszych rękach – Weronika Pawlak, jedna z uczestniczek Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, uczennica I Liceum Ogólnokształcącego w Olsztynie. – Chcemy realnych działań wobec ocieplenia klimatu, chcemy wiedzieć jak naprawdę wygląda sytuacja a nie zamiatania problemu pod dywan. 
Zdaniem Weroniki Pawlak, to politycy powinni wysłuchać i kierować się przy podejmowaniu decyzji opinii ekspertów. – Ale też chcemy konkretnych działań – dodaje. 
Młodzież pod ratuszem zgromadziła się z transparentami. – „Najpierw natura, później matura” – to jeden z napisów widniejących na nich. 
Przemówienia przerywane były skandowanymi hasłami. – „Edukacja, nie emisja”, „Solidarność naszą bronią” – zgodnie skandowali młodzi ludzie. 
Do piątkowego protestu przyłączyły się też inne szkoły, każda na swój sposób. – Ubieramy się na niebiesko (15.03 piątek). Wspieramy akcję młodzieży, która naświetla problem zmian klimatycznych na świecie. Osoby, które przyłączą się do akcji nie są pytane i nie piszą kartkówek niezapowiedzianych – czytamy w ogłoszeniu samorządu uczniowskiego Liceum Ogólnokształcącego nr 5 im. Wspólnej Europy przy ul. Krasickiego.