Klaudia W. była studentką i z grupą znajomych wynajmowała mieszkanie przy ul. Profesorskiej w Olsztynie. W dniu 24 listopada 2014 r., podczas kąpieli w łazience, uległa śmiertelnemu zatruciu tlenkiem węgla wydobywającym się z niesprawnego piecyka gazowego.
O nieumyślne spowodowanie jej śmierci został oskarżony Maciej Z., który jako właściciel mieszkania był zobowiązany do utrzymania w należytym stanie technicznym znajdującego się w nim piecyka gazowego oraz zapewnienia odpowiednich warunków technicznych dla pomieszczenia, w którym się on znajduje. Jednak w ocenie prokuratora oskarżony tego obowiązku nie dopełnił, jak również nie przeprowadził okresowych konserwacji piecyka gazowego zapewniających mu pełną sprawność techniczną, nie utrzymywał w należytym stanie technicznym elementów instalacji odprowadzania spalin z piecyka gazowego oraz nie zapewnił właściwej wentylacji i dopływu powietrza do pomieszczenia z piecykiem gazowym. Te wszystkie uchybienia spowodowały nieprawidłowe działanie piecyka i przedostawanie się spalin do pomieszczenia łazienki.
Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 25 czerwca 2019 r. uznał Macieja Z. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i skazał go za to na karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat. Sąd ukarał oskarżonego także grzywną w kwocie 5 tys. zł oraz orzekł o podaniu wyroku do publicznej wiadomości poprzez jego jednokrotną publikację w Gazecie Olsztyńskiej na koszt oskarżonego.
Obrońca Macieja Z. zaskarżył rozstrzygnięcie w tej sprawie.
Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał w mocy zaskarżony wyrok sądu pierwszej instancji. - Sąd odwoławczy podając ustne motywy wyroku wskazał, że sąd pierwszej instancji prawidłowo przeprowadził postępowanie dowodowe i prawidłowo ocenił zgromadzony w sprawie materiał dowodowy. Sąd podkreślił, że oskarżony naruszył podstawowe reguły ostrożności. Chcąc prowadzić działalność komercyjną, powinien był zadbać o to, żeby wszystko odbywało się zgodnie z zasadami bezpieczeństwa dla osób, którym wynajmuje mieszkanie. Ponadto w ocenie sądu wymierzona oskarżonemu kara nie razi surowością, a podanie wyroku do publicznej wiadomości jest jak najbardziej słuszne - informuje Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik Sądu Okręgowego w Olsztynie.
Wyrok w tej sprawie jest prawomocny
Napisz komentarz
Komentarze