Oficjalne otwarcie nowej placówki nastąpiło w środę 25 września. Pojawiło się wielu partnerów współpracujących z Fundacją, przyjaciół i wolontariuszy. Otwarcie zgrało się z 15-lecie ośrodka.
W samej lecznicy, która kosztowała niemal pół miliona złotych i została sfinansowana ze środków unijnych z projektu Symbiosis znalazło się miejsce na punkt przyjęć ptasich pacjentów, salę z rentgenem, salę chirurgiczna do zabiegów, czy nowoczesny sprzęt, jak np. spust do narkozy wziewnej. Przypomnijmy, że do ośrodka w Bukwałdzie trafia rocznie około 500 rannych i potrzebujących pomocy dzikich ptaków. – Około 50 procent z nich udaje się wyleczyć i trafiają do swojego naturalnego środowiska – mówi Ewa Rumińska.
Dzięki projektowi Symbiosis w ośrodku powstały tez trzy duże woliery w tym jedna o wymiarach: 30 metrów długa, 10 metrów wysoka i 10 metrów szeroka. Ta woliera jest podzielona na 3 sektory. W pierwszym są bociany i żurawie, w drugim jest długo wyczekiwany basen do rehabilitacji łabędzi, a w trzecim będą klatki dla mniejszych ptaków. Podczas otwarcia lecznicy doszło do kolejnego wydarzenia. Po wielu latach starań Fundacja Natura 2010 odkupiła od prywatnego właściciela ponad 3 hektary gruntów wokół ośrodka, które właśnie dzisiaj zostały przekazane Fundacji Albatros na dalszy rozwój i zagospodarowanie. Obok lecznicy w Bukwałdzie funkcjonuje tez edukacyjna Ptasia Akademia, czy Ptasia Straż.
Napisz komentarz
Komentarze