Prace budowlane prowadzone były przy al. Sybiraków na zapleczu szpitala psychiatrycznego i polikliniki. W użyciu był ciężki sprzęt, który wykopywał ziemię. – W jednym z takich wykopów natrafiono na szczątki ludzkie – mówi Rafał Prokopczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie. – Trudno jednoznacznie wskazać, do kogo one należały. Jednak bardziej w grę wchodzi tu aspekt historyczny, niż kryminalny.
Z naszych informacji wynika, że robotnicy pracujący przy al. Sybiraków natrafili na pochówek, w którym obok siebie spoczywało kilkanaście czaszek. – Niewykluczone, że te szczątki mogą pochodzić np. w I wojny światowej. Znalazły się tam w wyniku rozstrzelania – mówi osoba zajmująca się archeologią.
Pod uwagę brana jest także inna hipoteza. Przy al. Sybiraków, tuż przy budynkach polikliniki, w latach 1948-1953, w pochowano tysiące ofiar II wojny, których szczątki były ekshumowane i przenoszone w to miejsce z różnych likwidowanych cmentarzy oraz pojedynczych i zbiorowych mogił. Nekropolia jest miejscem spoczynku nie tylko ofiar pomordowanych przez Niemców jak np. żołnierzy AK – więźniów obozu w Działdowie zamordowanych przez SS w Zawadach Małych koło Starych Jabłonek, ale również cywilów wymordowanych przez Sowietów m.in. pacjentów i personelu olsztyńskich szpitali oraz zabitych na olsztyńskim dworcu kolejowym.
W Olsztynie odkryto tajemnicze szczątki
Na znalezisko natrafiono przy pracach ziemnych przy al. Sybiraków – dowiedziała się „Wyborcza Olsztyn”. Trudno na razie jednoznacznie stwierdzić, do kogo należały.
- 24.05.2019 15:05 (aktualizacja 12.08.2023 22:07)
Napisz komentarz
Komentarze