Dostęp do służby zdrowia, świadczeń czy zatrudnienia - to jedne z najważniejszych możliwości, jakie daje wpis do systemu ewidencji ludności. Niestandardowa sytuacja, w jakiej znalazły się samorządy, wymagają czasu, by obsłużyć wszystkich chętnych.
- Dziennie przyjmujemy nieco ponad 40 wniosków - informuje dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta Olsztyna, Beata Albert-Zalewska. - Zainteresowanych zapisujemy do kolejki, w której w tej chwili oczekuje około pół tysiąca osób. Numerki wydawane są teraz z dwutygodniowym wyprzedzeniem, a najbliższe wolne terminy to początek kwietnia.
Należy pamiętać, że wniosek o nadanie numeru PESEL można złożyć w każdym urzędzie gminy. Dlatego nie musi to być olsztyński ratusz, mogą to być urzędy w pobliskich miejscowościach.
Aby przyspieszyć obsługę zachęcamy, by interesanci przychodzili z już wypełnionymi wnioskami oraz z fotografią, którą można zrobić we własnym zakresie. Jeśli potrzebne jest bezpłatne zdjęcie, podczas rejestracji miejsca w kolejce można uzyskać bon na wykonanie takiej fotografii we współpracującym z samorządem zakładzie.
Usprawnić rejestrację może doposażenie urzędu w sprzęt umożliwiający obsługę interesantów. Na tę chwilę nie wiadomo kiedy dodatkowe urządzenia dotrą do Olsztyna.
Teraz w pięciu uruchomionych obiektach zakwaterowania zbiorowego na terenie stolicy Warmii i Mazur schronienie znalazło 290 uchodźców. Trudno oszacować ile osób mieszka w kwaterach prywatnych.
Napisz komentarz
Komentarze