Grupa działała na terenie województwa mazowieckiego, ale również na terenie Niemiec, Litwy, Łotwy, Czech i Rumunii. Celem działania przestępców były oszustwa podatkowe w zakresie VAT i akcyzy. Obracali oni olejem smarowym, zwolnionym z tych podatków i sprzedawali go jako olej napędowy. Wyprodukowany w Polsce olej smarowy wywożony był poza granice Polski, głównie do Niemiec. Tam przelewany był do cystern i miał trafić do odbiorców z Litwy, Łotwy oraz Rumunii. W rezultacie towar trafiał do Polski i sprzedawany był bez opłacania VAT-u i akcyzy stacjom paliw, firmom transportowym czy gospodarstwom rolnym. Takie transporty wyłapali funkcjonariusze celno-skarbowi, którzy ujawnili na gorącym uczynku przelewanie oleju smarowego do cystern z oznaczeniami wskazującymi, że będzie to olej napędowy. Skarb Państwa stracił na tym procederze blisko 103 mln złotych. -W tej sprawie w listopadzie 2017 r. funkcjonariusze KAS z Olsztyna razem z policjantami z KPP w Wołominie i CBŚP, w ramach pracy operacyjnej oraz śledztwa nadzorowanego przez Prokuraturę Regionalną w Warszawie przeprowadzili działania zatrzymując 11 osób. Podczas prowadzonych czynności u zatrzymanych ustalono mienie o wartości 4,5 mln złotych do tzw. konfiskaty rozszerzonej - informuje Marta Rosiak, rzeczniczka Krajowej Administracji Skarbowej w Olsztynie.
To nie jedyny olsztyński wątek. - Częścią tej sprawy było także zatrzymanie przez funkcjonariuszy KAS i CBŚP z Olsztyna 6 osób w czerwcu ubiegłego roku. Zatrzymani przez niecały rok sprzedali stacjom paliw z całej Polski, w tym z Warmii i Mazur, ponad 34 mln litrów paliwa. Nie zapłacili jednak ani złotówki podatków a olbrzymie zyski zatrzymali dla siebie - dodaje Rosiak.
Napisz komentarz
Komentarze