Jego pełnomocnik wniósł o zasądzenie od Skarbu Państwa na rzecz wnioskodawcy kwoty 2,5 mln zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, a także kwoty 294 717 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami.
Termin rozpoznania sprawy nie został jeszcze wyznaczony m.in. z tego powodu, że do Sądu Okręgowego w Olsztynie wpłynęła kasacja od wyroku uniewinniającego Czesława Małkowskiego., wniesiona przez Prokuraturę Okręgową w Białymstoku. - Obecnie Sąd Okręgowy zawiadamia strony o wpłynięciu kasacji. Jak tylko otrzymamy informację, że strony zostały w prawidłowy sposób powiadomione o tym fakcie, kasacja wraz z aktami sprawy karnej zostanie przesłana do Sądu Najwyższego - informuje Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.
W trakcie seksafery Małkowski był oskarżony o szereg przestępstw seksualnych na czterech kobietach. Według prokuratury miały zostać popełnione na przestrzeni pięciu lat. Według aktu oskarżenia były prezydent miał wykorzystywać stosunek zależności wobec urzędniczek, grożąc utratą pracy lub zmianą jej charakteru oraz w niektórych sytuacjach uniemożliwiając opuszczenie sekretariatu, aby odbywać stosunki seksualne – także oralne.
Sprawa trwała tak długo, że w przypadku dwóch pokrzywdzonych się przedawniła. W przypadku dwóch innych zapadły prawomocne wyroki uniewinniające