Takie Rady pełnią rolę reprezentacji młodzieży na danym terenie i mają na celu "uwrażliwianie władz samorządowych na potrzeby młodych mieszkańców oraz wyrażanie opinii o działaniach organów samorządu terytorialnego w dotyczącym ich zakresie". Młodzieżowa Rada działa na podstawie art. 5b ustawy z dnia 8 marca 1990r. o samorządzie gminnym. W przeszłości funkcjonowała ona także w Olsztynie. Teraz zawiązała się grupa, która chce jej reaktywacji. W tej sprawie przygotowali petycję, którą zamierzają przekazać radnym na poniedziałkowym posiedzeniu komisji prawa i bezpieczeństwa rady miasta. - Tak jak wiele innych miast w Polsce, Młodzieżowa Rada Miasta Olsztyna powinna właśnie teraz powoływać nową kadencję... dokładnie tak, jak dwa lata temu. Ostatnimi latami działania były bowiem lata 2016-2018, i od tamtej pory słuch o MRM zaginął - mówi Ewelina Soroko, jednak z głównych inicjatorek reaktywacji MRM. - Po wielu próbach rozmów  prywatnego rozwiązania problemu potrzebujemy działań o większym kalibrze.
Soroko związana jest m.in. z organizacją Młodzieżowego Strajku Klimatycznego, który w Olsztynie odbył się pod koniec września 2019 roku. Młodzi ludzie wyszli wtedy na ulice, żeby wykrzyczeć swoją niezgodę na zbyt opieszałe działania polityków, którzy, postawieni przed narastającym kryzysem klimatycznym, odsuwają wiążące decyzje w nieokreśloną przyszłość albo są po prostu bezradni. - Chcemy mieć większy wpłwy na to, co się dzieje wokół nas - mówią inicjatorzy - mówi dziś Ewelina Soroko. - Stąd pomysł reaktywacji Młodzieżowej Rady Miasta. - Mamy swoją ocenę spraw miasta, często różniącą się od tych, którzy mają wpływ na rozwój Olsztyna. Jestem przekona, że nasz głos jest ciekawy i konstruktywny.