Głosowanie w kolejnej edycji OBO zakończyło się 15 października. Mieszkańcy mieli do wyboru 118 projektów. 23 z nich to projekty miejskie, czyli takie, które obejmują więcej niż jedno osiedle i są na ogół kosztowniejsze. Wśród nich jest pomysł na urządzenie łąk kwietnych na terenie miasta lub obszarów zielonych na Zatorzu, a także na rozbudowę skateparku na plaży miejskiej lub ustawiania huśtawek w mieście, a także propozycja kastracji dzikich kotów. Dochodzi do tego 95 projektów osiedlowych. Do podziału jest 6,.4 mln zł (3,7 mln zł było w poprzedniej edycji - red.). Wyniki głosowania poznamy 5 listopada. Wiadomo jednak, że można było głosować na dwa sposoby: internetowo i tradycyjnie za pomocą kart. W pierwszym przypadku już wiemy, że oddano niemal 43 tys. głosów. Dla porównania w OBO 2019 oddano łącznie ponad 41 tys. głosów.
Teraz nastąpi weryfikacja głosów. Sprawdzone zostanie to, czy mieszkaniec uczestnicząc w OBO np. nie oddał swojego głosu za pośrednictwem internetu i karty. W OBO zaangażowali się m.in. rugbyści, którzy w ten sposób chcą pozyskać pieniądze na odnowienie stadionu przy ul. Gietkowskiej. - Tylko dzięki naszym bezpośrednim działaniom otrzymaliśmy około 3 tys. głosów - mówi Henryk Pach, prezes Warmińsko-Mazurskiego Okręgowego Związku Rugby w Olsztynie.
Rugbyści liczą, że w ramach OBO uzyskają 500 tys. zł na wybudowanie pierwszej trybuny na stadionie na 460 osób wraz z zapleczem biurowy.
Napisz komentarz
Komentarze