Mobilizację przeciwników wywołał powrót do pomysłu karania zakazujący edukacji seksualnej. Jego złamanie oznacza karę 5 lat pozbawienia wolności. Projekt obywatelskiej ustawy złożyła katolicka fundacja Pro-Prawo do życia. We wtorek 15 października w Sejmie doszło już do pierwszego czytania, ale obrady zostały przerwane. W godzinach popołudniowych 16 października posłowie poprzedniej kadencji Sejmu w głosowaniu zadecydują czy po pierwszym czytaniu obywatelski projekt skierować do komisji czy odrzucić go. Dlatego o godz. 15.30 w Olsztynie zebrała się grupa przeciwników tego zakazu. -
- To perfidne działanie rządu. Sprawę wyciszono przed wyborami, by nie wpłynęła ona negatywnie na ich wynik, a teraz znów to wybuchło - mówi zdenerwowana Małgorzata Matuszewska-Boruc, olsztyńska aktywistka kobieca, organizatorka protestu.
Pod urzędem zebrało się kilkadziesiąt osób, głownie młode.
Napisz komentarz
Komentarze