Ponad 180 pomysłów przygotowali i złożyli olsztynianie do VII edycji Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Formalną i merytoryczną ocenę przeszło 118 propozycji - i właśnie na nie można oddawać głosy przez najbliższe dwa tygodnie. - Te wszystkie projekty są niezwykle ważne, bo stanowią wiedzę o potrzebach mieszkańców Olsztyna - mówi prezydent miasta Piotr Grzymowicz. - Po przeanalizowaniu odwołań wnioskodawców, których projekty po ocenie przez odpowiednie zespoły nie zostały skierowane do głosowania, zdecydowałem o dopuszczeniu ponad dziesięciu z tych propozycji. Nie mam wątpliwości, że mieszkańcy wybiorą najlepsze zadania i już w następnym roku będziemy mogli cieszyć się z ich efektów.
Bieżąca edycja OBO przynosi szereg nowości. Przede wszystkim znacznie większa jest kwota na realizację pomysłów mieszkańców - to 6,4 mln złotych. Poza tym każdy może zagłosować na maksymalnie trzy projekty osiedlowe oraz trzy miejskie. Każdy z nich dostanie wtedy odpowiednią liczbę punktów (I miejsce - 3 pkt, II – 2 pkt, III – 1 punkt).
- Wiele projektów zostało złożonych dosłownie na ostatnią chwilę - wyjaśnia przewodniczący Zespołu Koordynującego OBO 2020, Paweł Szczur. - Staraliśmy wychodzić z założenia, że domyślnie wszystkie projekty akceptujemy. Staraliśmy się znaleźć takie rozwiązania, by dopuścić do głosowania jak największą liczbę propozycji. Te oczywiście musiały spełnić określone warunki.
Do głosowania zakwalifikowane zostały 23 projekty miejskie i 95 osiedlowych. Pośród nich 27 propozycji to projekty miękkie, czyli nieinwestycyjne.
Zachęcamy przede wszystkim do głosowania w formie elektronicznej - poprzez stronę Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Cały czas można jednak w kilkudziesięciu punktach oddać głos w tradycyjnej formie na kartach. Uwaga! Głosowanie więcej, niż raz (np. wrzucenie dwóch kart na projekty miejskie albo zagłosowanie raz przez Internet, a raz tradycyjnie) spowoduje nieważność głosu.
Wyniki Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego 2020 poznamy 5 listopada.
Napisz komentarz
Komentarze