W czwartek (04.07.2024 r.) policjanci z olsztyńskiego Wydziału Ruchu Drogowego kontrolowali ruch samochodów ciężarowych na krajowej 7 w okolicach Olsztynka. Współdziałali z funkcjonariuszami Inspekcji Transportu Drogowego i Krajowej Administracji Skarbowej.
W czasie służby wytypowali do kontroli pojazd, który w ich ocenie dziwnie zachowywał się na drodze. Wjechał między dwie inne ciężarówki i trzymał się od nich w niebezpiecznie bliskiej odległości. Funkcjonariusze właśnie tego kierującego zatrzymali do kontroli. Szybko wyszło na jaw, skąd wynikało takie zachowanie kierowcy, który wyraźnie liczył na to, że policjanci zatrzymają ciężarówkę jadąca bezpośrednio przed nim.
Funkcjonariusze dokładnie przeanalizowali wydruki pochodzące z tachografu i przeprowadzili jazdę próbną pojazdem. Tym samym ustalili, że kierowca manipulował ustawieniami urządzenia rejestrującego przebieg trasy i na jego karcie kierowcy rejestrowany był czas przerwy, kiedy on nadal jechał swoim samochodem.
38-latek przyznał się mundurowym, że próbował oszukać system rejestracji czasu jazdy przy wykorzystaniu sposobu, o którym opowiedział mu znajomy.
Na tym jednak kłopoty kierowcy się nie skończyły. Z dokładnej analizy wydruków tachografu wynikało, że w ciągu ostatniego tygodnia popełnił on jeszcze 7 innych wykroczeń przeciwko przepisom ustawy o transporcie drogowym.
Kontrola skończyła się dla mężczyzny ośmioma mandatami w łącznej kwocie 2 400 zł i utratą prawa jazdy na 3 miesiące.
Dokumentacja sporządzona przez policjantów trafi do Inspekcji Transportu Drogowego w Olsztynie, która może nałożyć na właściciela firmy transportowej karę w wysokości 10 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze