Rynek pracy, sytuacja związana z uchodźcami z Ukrainy, wykorzystywanie unijnego wsparcia czy sytuacja polityczna w Polsce - to tylko część zagadnień poruszonych podczas spotkania. Etienne de Poncins pierwszy raz odwiedził stolicę Warmii i Mazur.
- To piękne miasto, które doskonale się rozwija - mówił na wstepie ambasador Francji. - Właśnie wróciłem z wizyty w fabryce Michelin. To firma doskonale zintegrowana z miejscową społecznością. Jest znana z działań wolontariackich czy udzielania szeroko rozumianego wsparcia.
Gospodarczej współpracy między francuskimi podmiotami a Olsztynem została poświęcona znaczna część spotkania. Rozmowa dotyczyła nie tylko oponiarskiego giganta.
- Mogę tylko chwalić podejście Michelin - wspomniał prezydent Robert Szewczyk. - Ogromna korporacja, ale niezwykle dbająca o pracowników, a także mecenas olsztyńskiej kultury. Liczymy, że współpraca z nowym podmiotem, który przejmuje firmę Indykpol, będzie równie dobra.
Pojawienie się kolejnej firmy na olsztyńskim rynku ambasador postrzega m.in. jako szansę wzmocnienia języka francuskiego w szkołach stolicy Warmii i Mazur. Poza wizytą w ratuszu oraz w Michelin, odwiedził także m.in. Instalację Termicznego Przekształcania Odpadów.
Napisz komentarz
Komentarze