Urządzanie zieleni cieszy się coraz większym uznaniem u mieszkańców. Dotyczy to zagospodarowania zieleńców, skwerów i podwórek. Radny Mirosław Arczak ze Wspólnego Olsztyna proponuje nowe rozwiązania. Chce, by w mieście urządzane były kwietne łąki. W tej sprawie złożył stosowną interpelację w ratuszu. Jego zdaniem prowadzenie przez miasto trawników, klombów, zieleńców oraz kwietników, są istotne m.in. dla estetyki Olsztyna, ale jak twierdzi radny Arczak, „tylko kompleksowe postrzeganie całej miejskiej zieleni może przynieść oszczędności lub większą racjonalność w wydatkach na utrzymanie i rozwijanie terenów zielonych”. 
W swojej interpelacji radny Arczak zadał władzom Olsztyna kilka pytań dotyczących gospodarowania zielenią, na które odpowiedzi pozwolą uzyskać opis warunków, na jakich możliwe jest tworzenie kwietnych łąk na terenie Olsztyna oraz określić harmonogram działań zmierzających do ich utworzenia. – Proszę o podanie listy lub przekazanie mapy obszarów na terenie Olsztyna, na których możliwe jest wprowadzenie kwietnych łąk oraz szacunkowy koszt tego rozwiązania – to jedno z zadanych pytań. 
Radny Arczak chce też dowiedzieć się, czy możliwe jest wykorzystanie tzw. wolontariatu miejskiego w celu stworzenia grupy mieszkańców regularnie współpracujących z urzędem miasta na rzecz planowania, zakładania, utrzymania i rozwijania kwietnych łąk w Olsztynie?