Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Olsztynku przeprowadzili postępowanie, którego celem było wyjaśnienie okoliczności serii przestępstw przeciwko mieniu, do których dochodziło na terenie gm. Olsztynek od końca 2022 roku do czerwca 2023 roku. Na podstawie zebranego materiału dowodowego i przesłuchaniu kilkudziesięciu świadków, funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który mógł stać za przestępczym procederem. Okazał się nim 41-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego, który usłyszał 16 zarzutów kradzieży, 3 zarzuty kradzieży z włamaniem, zarzut zniszczenia mienia, a także 3 zarzuty niestosowania się do sądowego zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi. Łupem sprawcy padały nie tylko sprzęty elektroniczne, meble, odzież, artykuły budowlane – należące do osób prywatnych, a także w głównej mierze wyposażenie techniczne dróg czy torowiska w postaci m.in. barier ochronnych, włazów żeliwnych, znaków drogowych i ich elementów, lin stalowych, poręczy, prętów zbrojeniowych, kabli oraz przewodów, należących do firm i zarządców. Ponadto w toku czynności wyszło na jaw, że mężczyzna 3-krotnie wsiadł za kierownicę auta mimo ciążącego nad nim sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, a także dokonał umyślnie zniszczenia mienia – przecinając m.in. kabel elektryczny, czy przewód zasilający pompę.
Łączna suma strat została oszacowana na ponad 300 tysięcy złotych na szkodę osób prywatnych, a także firm i zarządców. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych przedmiotów o wartości ponad 130 tysięcy złotych, które zostały znalezione w mieszkaniu oraz w pomieszczeniach przynależnych Łącznie mężczyzna usłyszał 23 zarzuty, a ze swojego zachowania będzie się tłumaczył przed sądem. Wobec 41-latka został zastosowany środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
Za przestępstwo kradzieży zgodnie z kodeksem karnym grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, taka sama kara grozi za zniszczenie mienia, a także za niestosowanie się do orzeczonych środków karnych. W przypadku kradzieży z włamaniem grozi kara do lat 10 pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze