Inicjatorem przedsięwzięcia jest Społeczny Komitet Budowy Pomnika Hołdu Pruskiego w Olsztynie. Uchwała w tej sprawie wróciła na posiedzenie rajców, bowiem w marcu została zdjęta z porządku obrad.
- Brak pogłębionej dyskusji na pewno był powodem, że w marcu takie, a nie inne stanowisko zajęła Rada Miasta - powiedział prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. - W międzyczasie rozmawiałem z pomysłodawcami, którzy poczynili dalsze działania, by móc zrealizować swój pomysł. Uznałem, że powinniśmy wrócić do tematu.
W 2025 roku będą obchody 500. rocznicy Hołdu Pruskiego. Inicjatorzy chcą upamiętnienia tamtych wydarzeń i - jak zaznaczają - są świadomi znaczenia dla Warmii i Mazur hołdu i traktatu krakowskiego.
- Chcemy postawić pomnik historii, a nie pomnik opiniom na jej temat - mówi Wiesław Pancer ze Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Hołdu Pruskiego. - Zostałby ustawiony w pobliżu miejsca, gdzie przed laty była Brama Młyńska. Tam Krzyżacy forsowali mury miasta i przegrali. Teraz w tym miejscu Hohenzollern klęczałby przed Zygmuntem I Starym.
To obszar od strony zamku na zapleczu budynków umiejscowionych przy Targu Rybnym.
- Wskazana lokalizacja ma charakter tymczasowy - mówi zastępca dyrektora Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Olsztyna, Anna Łukaszewicz. - Komitet będzie wnioskować o przeniesienie pomnika na teren objęty projektem uczytelnienia i ekspozycji fortyfikacji Starego Miasta, po zrealizowaniu inwestycji.
Przybliżone parametry pomnika to 4 m wysokości, w tym dwumetrowy cokół i postacie o zbliżonych parametrach. Długość podstawy cokołu to 3,2 m, a szerokość 1,5 m.
W głosowaniu 13 radnych było za wydaniem zgody, jedna radna przeciw, a sześcioro wstrzymało się od wyrażenia opinii.
Napisz komentarz
Komentarze