Obrady rozpoczęły się od zmian w budżecie Olsztyna i dyskusji radnych nad dochodami i wydatkami miasta. Jednym z punktów było ponowne zwiększenie dotacji dla Zakładu Cmentarzy Komunalnych na utrzymanie olsztyńskich nekropolii. Było to konieczne bo cmentarze zamknięte (na których pochówki nie odbywają się od 1962 r.) nie generują żadnych dochodów. Natomiast drastycznie rosną stawki za ich utrzymanie. Po ostatnim przetargu za  sprzątanie cmentarzy ZCK musi zapłacić trzykrotnie więcej niż w 2021 r. Do tego dochodzą koszty pielęgnacji zieleni, w tym strarodrzewu,  koszenia, grabienia, odśnieżania i wywożenia śmieci. Miejscy radni zgodzili się podnieść dotacje zarówno na utrzymania cmentarzy zamkniętych jak i czynnych. Łącznie o 100 tys. zł.

Koniecznym okazało się też procedowanie pozbawienia statusu pomnika przyrody buka pospolitego, który dotychczas cieszył oko bywalców miasteczka uniwersyteckiego. Mimo zabiegów pielęgnacyjnych dorodne drzewo o ponad pięciometrowym obwodzie pnia niestety zostało zniszczone siłami natury. Jednak przy tej okazji radni dowiedzieli się, że do końca roku w Olsztynie przybędzie drzew, które uzyskają status pomników przyrody.

– Powołaliśmy komisję do oceny ponad 50 zgłoszeń drzew na terenie całego miasta, które miałyby zyskać status pomników przyrody – mówiła Ewa Łukasik - Błażejewicz, dyrektorka Wydziału Środowiska Urzędu Miasta Olsztyna – okazało się, że około połowa z nich kwalifikuje się do otrzymania takiej ochrony i do końca roku radnym będą sukcesywnie przedstawiane projekty uchwał, które będą umożliwiały wpisanie tych drzew do odpowiednich rejestrów.

Podczas sesji miejscy radni podjęli też decyzję o przedłużeniu kadencji radom osiedla Jaroty do12 grudnia tego roku i osiedla Nagórki do 19 grudnia br. Wybory do tych samorządów osiedli odbędą się na miesiąc przed upływem ich kadencji.