We wtorek (24.01.2023 r.) do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa niekorzystnego rozporządzenia mieniem na kwotę około 250 tys. złotych, do którego miało dochodzić od grudnia 2018 roku. 56-letni mieszkaniec Olsztyna rozpoczął konwersację na jednym z portali randkowych z kobietą, która podawała się za pielęgniarkę wojskową będącą na misji w Syrii. Kobieta twierdziła też, że jej rodzice zginęli w wypadku, a ojciec (handlarz kamieni szlachetnych) zostawił jej w spadku majątek w skarbcu. W miarę trwania relacji, kobieta podstępem wyłudzała pieniądze. Mężczyzna dokonywał przelewów na opłatę firmy, która ochraniała skarbiec, na prawnika, który miał zająć się sprawami spadkowymi, czy też na zwykłe potrzeby życiowe. 56-latek zaciągnął również kredyt w wysokości 190 tys. złotych, aby pomagać oszustce. Znajomość trwała przez blisko 4 lata. Mężczyzna przeczuwał, że mógł paść ofiarą oszustwa, mimo to do ostatniej chwili wierzył, że to nie jest prawdą.
Schemat działania oszustów jest podobny. Kontaktują się za pomocą portali, zdobywają zaufanie ofiary, wpasowują się w życie, obiecują, a następnie proszą o pomoc finansową. Oszuści podszywają się pod osoby godne zaufania społecznego. Opowiadają swoje historie, czasem absurdalne, po jakimś czasie sama ofiara jest zdziwiona, że w nie wierzyła. Osoby oddają swoje oszczędności, zaciągają pokaźne pożyczki, aby pomóc. Podczas zawierania nowych znajomości w Internecie należy być bardzo ostrożnym. Szczególnie, gdy osoba oczekuje od nas wpłacania pieniędzy. Pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania.
Napisz komentarz
Komentarze