Przed nami Sylwester - noc zabaw i radości z powitania Nowego 2023 Roku. Zwyczajowo, tej szczególnej nocy towarzyszą nam fajerwerki i petardy – kolorowe, niezwykle głośne a bardzo często również niebezpieczne.
Nie ujmując nic tradycji musimy jednak pamiętać, że od zwyczaju witania Nowego Roku fajerwerkami ważniejszy jest zdrowy rozsądek, a w tych szczególnych czasach również szacunek dla uchodźców - obywateli Ukrainy i mieszkańców Olsztyna, dla których wybuchy środków pirotechnicznych przypominają najkoszmarniejsze momenty wojny z Rosją.
Równie ważnym powodem, dla którego apeluję o zaniechanie wystrzeliwania petard i fajerwerków jest cierpienie zadawane zwierzętom - jak określił to św. Franciszek - "naszym braciom mniejszym". One nie rozumieją tego, co się w takich momentach dzieje, a mając dużo bardziej wrażliwy słuch, odczuwają paniczny strach i wręcz fizyczny ból. Uciekają, szukają chwili ciszy i przyjaznego otoczenia.
Dlatego musimy zrozumieć ich potrzeby i również z tych powodów zrezygnować z fajerwerków! Jestem przekonany, że Nowy 2023 Rok bez huku petard wcale nie będzie gorszy, a wręcz przeciwnie, spokój i empatia, w każdym jej wymiarze, jaka będzie mu towarzyszyła od pierwszej minuty, rozciągnie się na kolejne dni i miesiące.
Proszę i apeluję - zrezygnujmy z głośnego powitania Nowego Roku, a jedynymi wystrzałami niech będą strzelające korki od szampana.
Do Siego, spokojnego roku.
Piotr Grzymowicz
Prezydent Olsztyna
Napisz komentarz
Komentarze