– W średniowieczu mieszkańcy Olsztyna tak zwaną wodę bytową czerpali z dwóch miejskich studni, a do celów komunalnych z rzeki Łyny. Nie znali ani wodociągów, ani kanalizacji. Miasto było małe i mieściło się między murami obronnymi. W 1378 roku kapituła warmińska zezwoliła na rozwój miasta poza murami. Powstało Dolne Przedmieście (okolice mostu św. Jana) oraz Przedmieście Górne za Wysoka Bramą. W dalszym ciągu w mieście nie było kanalizacji ani wodociągów z prawdziwego zdarzenia. Nieczystości wylewano wprost na ulice i dlatego między innymi ulicę Prostą nazywano Kaczkostrasse, bo błoto na niej było po kostki. Miasto cały czas się rozwijało, ale nie miało szczęścia, bo co jakiś czas nawiedzały je epidemie, pożary a także najazdy i grabieże przez różne wojska.
Taki dynamiczny rozwój miasta rozpoczął się dopiero w XIX wieku po utworzeniu olsztyńskiego powiatu, ale tak naprawdę to dopiero po ostatniej epidemii cholery, która miała miejsce w 1831 roku. Od tego czasu miastem przez niemal 30 lat zarządzał burmistrz Jakub Rarkowski. Dzięki niemu rozpoczęła się rozbudowa Olsztyna. Główne ulice wybrukowano i oświetlono. Zasypano fosę. Na Górnym i Dolnym Przedmieściu zaczęto budować nowe kamienice. Otworzono kąpielisko nad jeziorem Fajferek, które później osuszono. Uruchomiono pierwszą miejską szkołę. W Kortowie otworzono szpital oraz oddano do użytku tereny rekreacyjne w Jakubowie. Rozpoczęto budowę szpitala miejskiego, który uroczyście otworzył w 1867 roku kolejny burmistrz Robert Zakrzewski. Za jego rządów do Olsztyna w roku 1872 doprowadzono kolej. Rozwój miasta trwał.
Kolejny burmistrz to Oskar Belian. Popierał on rozwój budownictwa mieszkaniowego, jak również stawiał na rozwój przemysłu. Powstawały nowe dzielnice, przybywało mieszkańców i wojska. Olsztyn stał się miastem garnizonowym i ważnym węzłem kolejowym. W 1889 roku uruchomiono gazownię. Trzy lata później zaczęły działać telefony. W mieście mieszkało już ponad 31 tysięcy obywateli. Zaszła więc potrzeba skanalizowania miasta i doprowadzenie bieżącej wody. Prace trwały kilka lat i w 1898 uruchomiano sieć kanalizacyjną i wodociągową.
Prawdopodobnie pierwsze wodociągi w Olsztynie zaczęły funkcjonować już w XVI wieku. Woda do miasta dostarczana była drewnianymi rurami z jeziorka położonego u podnóża najwyższego pobliskiego wzniesienia o wysokosci 143 m. To jest teraz staw położony między pływalnią a hotelem Relaks. Był to prawdopodobnie wodociąg grawitacyjny. Woda drewnianymi rurami docierała tylko do dwóch miejskich studni, plebanii oraz domów znaczniejszych obywateli. Zbiornik wody nazywany był Stawem Górnym i zajmował obszar od obecnej ulicy Piłsudskiego za szkołą nr 8 i planetarium, aż do zbiegu ulicy Głowackiego z Żołnierską.
Z chwilą kiedy Olsztyn zaczął się rozbudowywać za ulicą Kościuszki, która przez jakiś czas w okresie międzywojennym była granicą miasta, jeziorko dwa albo trzy razy było osuszane. Ostatni raz, gdy budowano w 1967 roku basen i salę sportową oraz ulicę Głowackiego. Teraz jest to praktycznie tylko oczko wodne. Ukoronowaniem prac przy wodociągach było wybudowanie w 1898 roku, podobnej do średniowiecznej, wieży ciśnień. Ma ona 23 metry wysokości i 8 metrów szerokości. U podstawy mur ma 1,5 metra grubości, a w części szczytowej tylko 90 cm. Woda do zbiornika na szczycie tłoczona była z ujęcia wody nad jeziorem Ukiel i rozprowadzano ją do wszystkich użytkowników. Mało kto wie, że chociaż ujęcie położone jest nad samym brzegiem jeziora, woda czerpana jest ze studni o głębokości ponad 293 metrów. Wieża mieszkańcom służyła do końca lat 60., potem zbiornik zdemontowano a pomieszczenia wykorzystywało archiwum. W 1976 roku rozpoczęły się prace nad stworzeniem w wieży obserwatorium astronomicznego. Otworzono je w 1979 roku. Prowadzone są w nim obserwacje nieba przy pomocy teleskopów, z których największy jest ustawiony pod 3-metrową rozsuwaną i obracającą się kopułą. Z galerii na szczycie można również podziwiać panoramę Olsztyna.
Pozdrawiam Jacek Panas
Maila jak zwykle zredagował Pawełek
Napisz komentarz
Komentarze