Chodzi o budowę drogi dojazdowej do ogrodów działkowych „Na wyspie” w pobliżu rzeki Wadąg. Pomysł ten został zgłoszony do Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego rok temu jako projekt osiedlowy z osiedla Podleśna. W jego ramach miasto miało sfinansować utwardzenie obecnej gruntowej drogi oraz wyłożenie jej betonowymi płytami. Koszt to 110 tys. zł.
Drogę zgłosili z innego osiedla
Projekt ten wzbudził wiele emocji nie tylko na osiedlu Podleśna. Zaczęło się od tego, że na ogrodach swoje zielone azyle ma tylko 77 właścicieli ogródków i ich rodziny, to w ubiegłorocznym budżecie obywatelskim głos na ten projekt oddało blisko 1,5 tys. osób. To zdecydowanie najwięcej spośród wszystkich osiedlowych projektów zgłoszonych do OBO.
– Wielokrotnie występowaliśmy do ratusza o naprawę tej drogi, ale bezskutecznie – mówili pomysłodawcy projektu. – W końcu zgłosiliśmy tę inwestycję do OBO i wygraliśmy.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że wynik był tak dobry dzięki sojuszowi między mieszkańcami. Pomysłodawcy doszli do porozumienia z emerytami, którzy zebrali kilkaset dodatkowych głosów. Zgłaszający projekt drogi popierali natomiast projekt zgłoszony do OBO przez emerytów.
Na taki bieg sprawy zareagowali mieszkańcy osiedla Podleśna, których zgłoszony projekt przepadł w OBO.
– Pomysłodawcy budowy drogi, jak inni działkowicze z ogródków „Na wyspie”, na co dzień mieszkają w innych rejonach Olsztyna. – Denerwuje się pan Mirosław z osiedla Podleśna. – Jeden z nich jest nawet przewodniczącym Rady Osiedla Kętrzyńskiego. Ci ludzie mieli decydować, co jest najważniejsze na naszym osiedlu!
Dostęp tylko dla wybranych
Na drugi problem od początku zwracali uwagę mieszkańcy os. Podleśna. Byli oburzeni, bo działkowicze zgarnęli wszystkie pieniądze przeznaczone na ich osiedle, a tymczasem droga, którą miasto miało wyremontować z OBO, prowadzi na zamknięty dla osób postronnych teren, dostępny tylko dla właścicieli ogrodów działkowych.
Napisali więc skargę do ratusza. W końcu rozpatrzyła ją Komisja Prawa i Bezpieczeństwa Rady Miasta. Radni przyznali protestującym rację.
– Komisja podziela argumenty skarżących co do nieprawidłowości popełnionych na etapie weryfikowania wniosków przez Zespół Koordynujący, złożony z urzędników i radnych, w wyniku czego dopuszczono do głosowania jako projekt osiedlowy wniosek noszący wyraźne znamiona projektu zintegrowanego – stwierdził Zbigniew Dąbkowski z Komisji Prawa i Bezpieczeństwa Rady Miasta.
Jednak ostateczną decyzję musiał podjąć prezydent.
– Wstrzymuję finansowanie tego projektu OBO – mówi Piotr Grzymowicz. – W ratuszu przygotowywany jest plan zagospodarowania przestrzennego, który zakłada budowę drogi w sąsiedztwie ogródków. Realizacja projektu OBO oznaczałaby, że wyrzucilibyśmy teraz pieniądze w błoto, bo wykonaną nawierzchnię i tak trzeba byłoby rozebrać – dodaje prezydent.
Zamiast drogi plac zabaw i biblioteka
Pieniądze zamiast na drogę do ogrodów działkowych zostaną przeznaczone na drugi w kolejności osiedlowy projekt z Podleśnej. Tak wynika z regulaminu OBO. Decyzje w tej sprawie już zapadły. Władze miasta poinformowały o tym zainteresowane strony. Jedno z pism otrzymali działkowcy. W związku z wieloma argumentami, protestami, opiniami i dyskusją nad problemem, ponownie przeanalizowano możliwość realizacji projektu (budowa drogi – red.). Brak możliwości realizacji w zaproponowanej przez wnioskodawców formie był zgłaszany na etapie weryfikacji projektu – czytamy w piśmie prezydenta Olsztyna
Dodaje on, że w trakcie gromadzenia dokumentacji projektu w celu jego realizacji zaistniała konieczność ponownego jego skonsultowania pod kątem zgodności zapisów planu zagospodarowania przestrzennego miasta w rejonie rzeki Wadąg i ul. Jagiellońskiej. Z konsultacji wyszło, że wnioskowana przebudowa drogi jest elementem większej całości komunikacyjnej.
– W związku z tym podjąłem decyzję o czasowym wstrzymaniu realizacji projektu w zaproponowanym przez wnioskodawców kształcie, ponieważ ostateczne wykonanie może odbiegać od tego planowanego – stwierdził prezydent.
Natomiast mieszkańców osiedla Podleśna prezydent poinformował, że skierował do realizacji projekt nr 26, który uzyskał drugie miejsce pod względem oddanych głosów.
– W związku ze zmianą decyzji w sprawie realizacji projektów Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego VI edycji, w osiedlu Podleśna do realizacji skierowałem wniosek nr 26: „Dzieci i seniorzy razem – plac zabaw i biblioteka łączą pokolenia” – oznajmił prezydent.
To pierwszy taki przypadek w dotychczasowych edycjach, a drugi gdy miasto ma problem z projektem, przy którym pojawiły się osoby związane z projektem budowy drogi do ogrodów działkowych. Wcześniej poszło o budowę parkingu przy ul. Kętrzyńskiego 9. Choć powstał z pieniędzy OBO, mieszkańcy zamknęli go szlabanem, by nikt inny nie mógł z niego korzystać.
Napisz komentarz
Komentarze