Wszystkim dzieciom - zgodnie z wyborem rodziców - zostaną zapewnione miejsca w pozostałych przedszkolach prowadzonych przez samorząd lub przedszkolach wyłonionych w otwartych konkursach ofert zlokalizowanych w najbliższej okolicy, w których odpłatność jest taka sama jak w placówkach miejskich. Władze Olsztyna poinformowały o tym rodziców podczas specjalnych spotkań.
- To są decyzje bardzo trudne, jednak konieczne przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa - wyjaśnia zastępczyni prezydenta Olsztyna, Sylwia Rembiszewska-Piątek. - Budynki, w których mieszczą się placówki są wyeksploatowane i wymagają pilnych napraw. Nie możemy pozwolić na realne zagrożenie życia i zdrowia przedszkolaków i personelu przedszkoli. Remonty placówek będą bardzo drogie i długotrwałe, a niemożliwym jest wykonanie ich w czasie, gdy w budynkach funkcjonują przedszkola.
Budynek, w którym mieści się PM6 to zabytkowy obiekt. Wśród najważniejszych do wykonania prac są: naprawa konstrukcji dachu, wymiana posadzek w salach zajęć, wymiana stolarki okiennej, renowacja elewacji, w tym uzupełnienie ubytków gzymsów. Dodatkowo nie ma możliwości zainstalowania windy gastronomicznej, więc garnki z gorącymi posiłkami od lat są noszone po schodach, co również nie wpływa na bezpieczeństwo tam przebywających, jak i personelu placówki.
Natomiast w przypadku obiektu PM37 - jego elewacja jest zrobiona z płyt azbestowo-cementowych. Poza tym niezbędna jest wymiana stolarki zarówno okiennej, jak i wewnętrznej. Budynek wymaga gruntownego remontu.
Zmiany, które są przedmiotem dyskusji, mają wejść w życie 1 września 2025 roku.
- Spotykamy się z rodzicami oraz z kadrą z ogromnym wyprzedzeniem, by wypracować, jak najlepsze rozwiązania - mówi prezydent Olsztyna, Robert Szewczyk. - Zaproponowaliśmy przeniesienie dzieci do innych placówek grupami albo indywidualnie do wybranych przez opiekunów placówek. Zapewniamy także o sporządzeniu ofert pracy dla nauczycieli oraz pracowników niepedagogicznych w miejskich jednostkach. Już dziś wiemy o dużej liczbie wakatów w miejskich przedszkolach i szkołach.
W obu przedszkolach od lat obserwowany jest spadek liczby dzieci. Obecnie oba są trójoddziałowe, chociaż jeszcze dwa lata temu funkcjonowały jako pięciooddziałowe. W PM6 tym roku szkolnym jest 46 dzieci w wieku 3-5 lat, natomiast w placówce nr 37 - 41 dzieci w wieku 3-5 lat.
W tym momencie przygotowywane są uchwały dotyczące zamiaru likwidacji obu placówek, które mają być głosowane podczas listopadowej sesji Rady Miasta. Te następnie trafią do zaopiniowania do Kuratorium Oświaty. Od tego zależą dalsze działania w sprawie tych dwóch placówek.
Napisz komentarz
Komentarze