Ogromny zakres zadania i sporo zaawansowanych technologicznie rozwiązań - m.in. z tym mierzy się wykonawca inwestycji. Po zakończeniu przebudowy olsztyński obiekt będzie jedną z najnowocześniejszych wielofunkcyjnych hal sportowo-widowiskowych w Polsce.
- Prace przy każdej części są na innym etapie zaawansowania - mówi dyrektor Wydziału Inwestycji Miejskich olsztyńskiego magistratu, Krzysztof Śmieciński. - Największe obserwujemy w bryle, w której znajduje się m.in. sala rozgrzewkowa. Tam gotowe są już niemal wszystkie obiekty. W lipcu zaplanowano montaż krzesełek i malowanie, natomiast w sierpniu będzie układana podłoga.
Niemal dwukrotnie większa widownia w głównej hali, poza tym sala rozgrzewkowa, gabinety odnowy, ścianka wspinaczkowa, kryte lodowisko i podziemny parking - to najważniejsze elementy powstającego obiektu. Poza tym hala będzie sprzyjać środowisku, bowiem będzie wykorzystywać fotowoltaiczne panele i gruntowe wymienniki ciepła.
Zbliżający się koniec prac to jednocześnie czas decyzji w sprawie zarządzania obiektem. Olsztyńscy radni zdecydowali, że będzie to robić miejska spółka.
- Postępowanie na wybór operatora zewnętrznego nie przyniosło rozstrzygnięcia - mów prezydent Piotr Grzymowicz. - W trakcie negocjacji okazało się, że potencjalny partner oczekiwał m.in. przejęcia przez nas ryzyk, a także spodziewał się wysokiego wkładu finansowego. Dlatego zdecydowaliśmy o wyborze innej ścieżki.
Spółka będzie się nazywać Hala Olsztyn. To pozwoli pozwoli na wsparcie promocji miasta na niwie krajowej i europejskiej.
Napisz komentarz
Komentarze