Olsztyńska hala w kształcie, jaki znamy od przeszło czterech dekad, przechodzi do historii. Za niemal dwa lata w jej miejscu powstanie praktycznie całkiem nowy i nowoczesny obiekt.
- Droga do tego momentu była długa i skomplikowana - mówił podczas czwartkowego (24 czerwca) podpisania umowy prezydent miasta, Piotr Grzymowicz. - Niezwykle istotne było wynegocjowanie z Komisją Europejską ponad 131 mln złotych dofinansowania. Teraz czekamy na faktycznie rozpoczęcie inwestycji oraz, z niecierpliwością, wypatrujemy momentu, by móc korzystać z nowego obiektu.
Zamiast obecnych trzech brył, jakie składają się Uranię, docelowo zostaną tak naprawdę dwie, połączone ze sobą. W głównej znajdzie się boisko, z którego będą mogli korzystać sportowcy szeregu dyscyplin - m.in. siatkówki, piłki ręcznej, koszykówki, tenisa, badmintonu, futsalu - wraz z widownią na ponad cztery tys. osób.
Druga część hali to m.in. sala treningowo-rozgrzewkowa (z widownią na 500 osób), sala podnoszenia ciężarów, szatnie, pomieszczenia rehabilitacyjne. Pomiędzy bryłami znajdzie się miejsce na ściankę wspinaczkową, która będzie pod przeszklonym dachem. W podpiwniczeniu natomiast pomieszczenia techniczne oraz parkingi.
Przy nowej hali wybudowane zostanie lodowisko. Teren wokół obiektu zostanie zagospodarowany w taki sposób, aby tworzył przyjazną, reprezentacyjna przestrzeń.
- Z obecnego obiektu zostaną praktycznie fundamenty i konstrukcja stanowiąca szkielet obiektu - mówi wiceprezes wykonawcy prac, Mirbud SA, Sławomir Nowak. - Teraz jesteśmy w trakcie projektowania nowej kopuły hali. Wkrótce powinniśmy wiedzieć, czy szkielet będzie wymagał wzmocnienia, czy będzie wystarczający, by usadowić na nim nową kopułę. Ta inwestycja jest sporym przedsięwzięciem, ale mamy doświadczenie w budowie obiektów sportowych, więc nie mam wątpliwości, że za 20 miesięcy wszyscy będziemy cieszyć się z nowej hali.
Co ważne - Urania po przebudowie będzie obiektem energooszczędnym, a tym samym ekologicznym. Zostanie wyposażony w instalację klimatyzacji, wentylacji z odzyskiem ciepła, pompy ciepła z odzyskiem ciepła podczas pracy lodowiska, fotowoltaikę. To oznacza, że hala w czasie, gdy nie będą odbywać się w niej wydarzenia będzie praktycznie samowystarczalna.
- Modernizacja Uranii to świetna wiadomość dla Olsztyna - mówi były siatkarz Indykpolu AZS-u Olsztyn, teraz asystent selekcjonera reprezentacji Polski, Paweł Woicki. - Oczywiście, że ta "stara" Urania ma wyjątkowy klimat. Zawsze był tu doskonały kontakt z publicznością, a obsługa techniczna jest na rewelacyjnym poziomie. Mam nadzieję, że tak będzie też w nowej hali.
Obiekt po przebudowie będzie wykorzystywany na potrzeby imprez sportowych, jak również organizacji widowisk i wydarzeń takich jak przedstawienia teatralne, operowe, seanse filmowe, koncerty, kongresy, zjazdy, wystawy, targi. Do wydarzeń będzie można wykorzystać zarówno halę główną, jak i salę treningowo–rozgrzewkową.
Plac budowy zostanie przekazany spółce Mirbud najprawdopodobniej 1 lipca. Około miesiąca później powinny zacząć się rozbiórki, które mają potrwać do trzech miesięcy. Całość prac, których wartość to prawie 195 mln złotych, ma się skończyć w III kwartale 2023 roku.
Napisz komentarz
Komentarze